Chyba nie istnieje dziecko, które nie rzuciłoby się na zastawiony słodyczami stół. Maluchy (i nie tylko) wprost uwielbiają te wszystkie czekolady, batoniki i lizaki. Producenci prześcigają się w doborze kolorowych, zachęcających do kupna opakowań. Temat zna chyba każda mama: wspólne wyjście do sklepu i prośba o kupno słodkości z wizerunkiem ulubionego bajkowego bohatera. O ile sporadyczne zjedzenie takiego produkt raczej nie zaszkodzi, problem pojawia się gdy dziecko coraz częściej doprasza się o słodki deser.
Czy kupne znaczy gorsze?
Nie do końca. Typowe słodycze dostępne w marketach mają zazwyczaj fatalny skład. Są przepełnione cukrem, sztucznymi słodzikami i konserwantami. Na szczęście na rynku pojawia się coraz więcej zdrowych alternatyw, szczególnie w sklepach ze zdrową żywnością. Ich cena jednak często bywa zabójcza dla naszego portfela. Nie pozostaje nic innego, jak samemu przygotować domowe przekąski.
Czego użyć?
W domowych, zdrowych słodyczach bazą są zazwyczaj źródła dobrych węglowodanów (płatki owsiane, jaglane lub kukurydziane). Jest to ważne, bo właśnie one dodają naszym dzieciom energii i dostarczają niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania paliwa.
Zamiast cukru możemy użyć zdrowego, naturalnego słodzika takiego jak ksylitol czy stewia. Sprawdzi się także rozgnieciony banan, daktylowa papka, a w ostateczności miód.
Jeśli chodzi o dodatki, to dobre będzie wszystko to, co zdrowe. Orzechy, świeże i suszone owoce, a nawet produkty zwane superfood (należą do nich siemię lniane i nasiona chia). Ciekawą propozycją są także sproszkowane, liofilizowane owoce. Łatwo wkomponować je w deser, są pyszne i mogą być użyte jako naturalny barwnik.
Co najlepiej przygotować?
Z opinii mam wynika, że najłatwiejsze w przygotowaniu są ciasteczka i batony. Można zrobić ich więcej i zamrozić. Nadają się zarówno do zjedzenia w domu, jak i do zabrania ich na wycieczkę czy do szkoły. Powstrzyma to dzieci przed kupowaniem niezdrowych przekąsek w sklepiku.
Doskonałą bazą do domowych słodyczy są ciastka owsiane wegańskie bezglutenowe. Są pełne zdrowych węglowodanów, można do nich dodać różne wcześniej wspomniane dodatki. Dzięki temu że nie zawierają glutenu i nabiału, są odpowiednie dla alergików oraz osób cierpiących na celiakie. Jeśli przygotujemy kilka sztuk więcej, dziecko bez obaw może poczęstować kolegów i koleżanki (uważajmy wtedy z dodawaniem orzechów, które są silnym alergenem).
Jak widać, przygotowanie domowych przekąsek nie jest ani trudne, ani zbyt pracochłonne. Dzięki temu można upiec przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu- zaoszczędzimy pieniądze, a naszemu dziecku zapewnimy zdrowe i wartościowe substancje, niezbędne do rozwoju.